Rosyjski Federalny Urząd Celny opublikował wczoraj projekt zmian w ustawie „O środkach narkotycznych i lekach psychotropowych”, zezwalających na transport na terytorium Rosji niektórych rodzajów narkotyków – donosi „Kommiersant”.
Zdaniem rosyjskiego urzędu celnego transport amfetaminy, kokainy, morfiny, kodeiny i ketaminy powinien być dozwolony. Zakazany zostanie przewóz przez terytorium Rosji jedynie używek z grupy 1, do której należą heroina, haszysz, LCD, meskalina, psylocybina i opium.
W urzędzie celnym przekonują, że w projekcie tym narkotyki nie są najważniejsze. Chodzi natomiast o legalny obrót środkami narkotycznymi i chemikaliami, a inicjatywa Federalnego Urzędu Celnego ukierunkowana jest na uproszczenie przepisów i ułatwienie tranzytu tych środków w ramach działalności wewnątrzekonomicznej. Ważne jest również, aby przepisy o narkotykach rozszerzyć na środki, które mogą posłużyć do produkcji narkotyków, a biorą udział w legalnym obrocie.
Dokument znajduje się na razie w fazie obróbki prawnej, jednak instytucje, które nad nim pracują nie są jeszcze gotowe by komentować tę kwestię. Jedynie Ministerstwo Zdrowia Rosji oświadczyło, że „przy zachowaniu ustalonego porządku transportu i zapewnieniu odpowiedniej kontroli transport taki jest możliwy". Z kolei Ministerstwo Transportu nie potwierdziło jeszcze otrzymania dokumentu, czytamy w dzienniku.
BP
W urzędzie celnym przekonują, że w projekcie tym narkotyki nie są najważniejsze. Chodzi natomiast o legalny obrót środkami narkotycznymi i chemikaliami, a inicjatywa Federalnego Urzędu Celnego ukierunkowana jest na uproszczenie przepisów i ułatwienie tranzytu tych środków w ramach działalności wewnątrzekonomicznej. Ważne jest również, aby przepisy o narkotykach rozszerzyć na środki, które mogą posłużyć do produkcji narkotyków, a biorą udział w legalnym obrocie.
Dokument znajduje się na razie w fazie obróbki prawnej, jednak instytucje, które nad nim pracują nie są jeszcze gotowe by komentować tę kwestię. Jedynie Ministerstwo Zdrowia Rosji oświadczyło, że „przy zachowaniu ustalonego porządku transportu i zapewnieniu odpowiedniej kontroli transport taki jest możliwy". Z kolei Ministerstwo Transportu nie potwierdziło jeszcze otrzymania dokumentu, czytamy w dzienniku.
BP