Europejczycy, a szczególnie Niemcy, przeceniają rolę wczesnego wykrywania raka, pisze dziś „Der Tagesspiegel”.
Na ulotkach można przeczytać, że jeśli kobieta regularnie robi mammografię, o 20 proc. spada ryzyko zachorowania na raka piersi. Jednak w rzeczywistości na 1000 kobiet, które w ciągu 10 lat nie robiły mammografii, jedynie 5 zmarło na raka piersi. W dodatku średnio 50 do 200 badanych kobiet omyłkowo otrzymuje pozytywny wynik. Od 2 do 10 z nich jest niepotrzebnie leczonych, nawet chirurgicznie. Śmiertelność jest natomiast podobna w grupie wczesnego wykrywania, jak w innych.
Dorosły pacjent powinien być świadomy jak wyglądają statystyki, twierdzi Gerd Gigerenzer, ekspert Centrum Wykrywania Ryzyka Harding. Wyniki badania przeprowadzonego w dziewięciu krajach europejskich przez Gigerenzera we współpracy z instytutem badania rynku GFK są szokujące: 65 proc. badanych kobiet przecenienia korzyści mammografii. W Niemczech na 1000 badanych kobiet, tylko 8 zdawało sobie sprawę, że wczesne wykrycie raka piersi zmniejsza śmiertelność zaledwie u 1 na 1000 kobiet. W grupie mężczyzn sytuacja wygląda lepiej: 59 proc. respondentów przecenienia korzyści wczesnego wykrywania raka prostaty.
„Wczesne wykrywanie jest przydatne, ale dla pacjenta powinno być jasne, jak duże są faktyczne korzyści", mówi Manfred Wirth, przewodniczący Niemieckiego Towarzystwa Urologicznego.
JH
Dorosły pacjent powinien być świadomy jak wyglądają statystyki, twierdzi Gerd Gigerenzer, ekspert Centrum Wykrywania Ryzyka Harding. Wyniki badania przeprowadzonego w dziewięciu krajach europejskich przez Gigerenzera we współpracy z instytutem badania rynku GFK są szokujące: 65 proc. badanych kobiet przecenienia korzyści mammografii. W Niemczech na 1000 badanych kobiet, tylko 8 zdawało sobie sprawę, że wczesne wykrycie raka piersi zmniejsza śmiertelność zaledwie u 1 na 1000 kobiet. W grupie mężczyzn sytuacja wygląda lepiej: 59 proc. respondentów przecenienia korzyści wczesnego wykrywania raka prostaty.
„Wczesne wykrywanie jest przydatne, ale dla pacjenta powinno być jasne, jak duże są faktyczne korzyści", mówi Manfred Wirth, przewodniczący Niemieckiego Towarzystwa Urologicznego.
JH