Rosjanie znacznie lepiej odnoszą się do USA niż do Ukrainy i Gruzji, pokazują sondaże. Socjologowie podkreślają, że negatywny stosunek do władz państw sąsiednich przenosi się na ich mieszkańców, czytamy w „Kommiersancie”.
Centrum analityczne Jurija Lewady opublikowało wyniki badań stosunku Rosjan do USA, Unii Europejskiej, Ukrainy oraz Gruzji. Jak wynika z przedstawionych danych, Rosjanie odnoszą się obecnie do USA znacznie lepiej niż do swoich najbliższych sąsiadów – Ukrainy i Gruzji. W ostatniej ankiecie 47 proc. Rosjan wyraziło pozytywny stosunek do USA, podczas gdy znacznie mniej sympatyzowało z Ukrainą i Gruzją – odpowiednio 44 i 25 proc. Podobnie ułożyły się głosy Rosjan, którzy odnoszą się do tych krajów „źle lub w zasadzie źle" – USA otrzymało 40 proc. głosów, Ukraina – 47 proc., a Gruzja – 63 proc.
Jak donosi „Kommiersant", w ciągu ostatnich ośmiu lat liczba Rosjan sympatyzujących z najbliższymi sąsiadami oraz partnerami zachodnimi znacznie spadła. W 2001 roku do USA bardzo dobrze odnosiło się 59 proc. respondentów, do Ukrainy – 71 proc., a do Gruzji – 47 proc. Z badań wynika również, że opinia Rosjan o Unii Europejskiej wygląda nieco bardziej optymistycznie. Pozytywny stosunek do Europejczyków wyraziło 61 proc. respondentów, a jedynie 22 proc. odnosi się do nich negatywnie.
Fakt, że Rosjanie lepiej odnoszą się do krajów zachodnich, a w szczególności Stanów Zjednoczonych, niż do swoich najbliższych sąsiadów socjologowie tłumaczą tym, iż Rosjanie uważają USA i za głównego potencjalnego przeciwnika i za niebezpiecznego partnera. Ich zdaniem stosunek do Stanów Zjednoczonych zawsze zmieniał się drastycznie, głównie w związku z konfliktami zbrojnymi. Pierwsze poważne ochłodzenie relacji miało miejsce w 1999 roku w czasie bombardowania Jugosławii, kolejne przyszło wraz z ingerencją w Iraku, a ostatnie było związane z wojną w Osetii Południowej, czytamy w dzienniku.
„Kommiersant" zwraca uwagę, że negatywny trend jest związany z polityką wewnętrzną władz rosyjskich. Stosunek do Ukrainy znacznie się pogorszył, kiedy w kraju doszło do „pomarańczowej rewolucji”, którą rosyjskie środki masowego przekazu przedstawiły negatywnie.
BP
Jak donosi „Kommiersant", w ciągu ostatnich ośmiu lat liczba Rosjan sympatyzujących z najbliższymi sąsiadami oraz partnerami zachodnimi znacznie spadła. W 2001 roku do USA bardzo dobrze odnosiło się 59 proc. respondentów, do Ukrainy – 71 proc., a do Gruzji – 47 proc. Z badań wynika również, że opinia Rosjan o Unii Europejskiej wygląda nieco bardziej optymistycznie. Pozytywny stosunek do Europejczyków wyraziło 61 proc. respondentów, a jedynie 22 proc. odnosi się do nich negatywnie.
Fakt, że Rosjanie lepiej odnoszą się do krajów zachodnich, a w szczególności Stanów Zjednoczonych, niż do swoich najbliższych sąsiadów socjologowie tłumaczą tym, iż Rosjanie uważają USA i za głównego potencjalnego przeciwnika i za niebezpiecznego partnera. Ich zdaniem stosunek do Stanów Zjednoczonych zawsze zmieniał się drastycznie, głównie w związku z konfliktami zbrojnymi. Pierwsze poważne ochłodzenie relacji miało miejsce w 1999 roku w czasie bombardowania Jugosławii, kolejne przyszło wraz z ingerencją w Iraku, a ostatnie było związane z wojną w Osetii Południowej, czytamy w dzienniku.
„Kommiersant" zwraca uwagę, że negatywny trend jest związany z polityką wewnętrzną władz rosyjskich. Stosunek do Ukrainy znacznie się pogorszył, kiedy w kraju doszło do „pomarańczowej rewolucji”, którą rosyjskie środki masowego przekazu przedstawiły negatywnie.
BP