Japońska opozycyjna Partia Demokratyczna może liczyć na miażdżące zwycięstwo w wyborach do izby niższej parlamentu w końcu sierpnia - wynika z sondażu, którego wyniki publikuje tokijski dziennik "Asahi Shimbun".
Zdaniem gazety, Demokraci mogą zdobyć aż 300 z 480 mandatów, podczas gdy liczba deputowanych rządzącej dotychczas Partii Liberalno-Demokratycznej może zmniejszyć się o połowę - do około 150 mandatów. Obecnie dysponuje tu 296 miejscami.
"Asahi Shimbun" zastrzega, iż w ostatniej chwili prognozowany wynik elekcji może się zmienić, bowiem aż 25 procent ankietowanych nadal nie wie, na kogo odda głos.
Z sondażu wynika jednak, że przedterminowe wybory, mające odbyć się w Japonii 30 sierpnia, mogą przynieść zasadniczą zmianę na japońskiej scenie politycznej: przejęcie rządów przez główną partię opozycyjną kraju - Partię Demokratyczną i odsunięcie od władzy po raz drugi w powojennej historii kraju Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD), dominującej na scenie politycznej Japonii od 55 lat.