Londyńska firma SMG Marcus Evans oferuje udział w otwarciu Euro 2012, choć nie ma prawa sprzedawania biletów na mecz, informuje "Rzeczpospolita".
Gazeta pisze, że jeden z największych banków w Polsce otrzymał ostatnio niecodzienną ofertę, w postaci specjalnego programu "VIP", w ramach którego 10 osób mogłoby wziąć udział w otwarciu mistrzostw w Warszawie. A ponadto ci szczęśliwcy byliby uczestnikami specjalnego lunchu, spotkania z gwiazdami piłki nożnej i innych atrakcji.
SMG Marcus Evans oferuje to za jedyne... 29,5 tys euro plus 24 proc. z tytułu opłaty za usługę. Jak informuje firma, cena jest promocyjna, gdyż normalnie taki pakiet powinien kosztować 85 tys. euro.
Problem w tym, że jedynym i wyłącznym dysponentem biletów na mecze Euro 2012 jest UEFA, a firma SMG Marcus Evans jest traktowana jako działająca na czarnym rynku i - jak wynika z wyjaśnień UEFA - z pewnością sprzedawać biletów na mecze nie będzie.
Spółka PL 2012 ostrzega, że gdyby ktoś nabył bilety z londyńskiej firmy, to będzie miał kłopoty z wejściem na stadion.
SMG Marcus Evans oferuje to za jedyne... 29,5 tys euro plus 24 proc. z tytułu opłaty za usługę. Jak informuje firma, cena jest promocyjna, gdyż normalnie taki pakiet powinien kosztować 85 tys. euro.
Problem w tym, że jedynym i wyłącznym dysponentem biletów na mecze Euro 2012 jest UEFA, a firma SMG Marcus Evans jest traktowana jako działająca na czarnym rynku i - jak wynika z wyjaśnień UEFA - z pewnością sprzedawać biletów na mecze nie będzie.
Spółka PL 2012 ostrzega, że gdyby ktoś nabył bilety z londyńskiej firmy, to będzie miał kłopoty z wejściem na stadion.