Resort zdrowia oszacował, że NFZ do końca tego roku wyda na leki aż o 770 mln zł więcej, niż zakładał - pisze "Rzeczpospolita".
Lekarze nagle zaczęli przepisywać więcej leków, zwłaszcza na nadciśnienie i cukrzycę - wynika z analizy resortu. W ciągu tego roku wydatki NFZ na leki nasercowe wzrosły o 144 mln zł, na leki na cukrzycę - o 40 mln zł.
Urzędnicy podejrzewają, że chodzi o pieniądze, gdyż od października 2008 r. lekarze rodzinni za leczenie pacjentów z cukrzycą i nadciśnieniem dostają trzy razy więcej pieniędzy niż za "zwykłego" chorego. Lekarze zaprzeczają by, by zaczęli przyjmować więcej pacjentów z chorobami cywilizacyjnymi, dlatego, że stało się to bardziej opłacalne. Wyjaśniają, że leków przepisuje się więcej, bo więcej chorych jest objętych leczeniem. Specjaliści są z tej sytuacji zadowoleni, są zdania, że świadomość pacjentów rośnie.
W tym roku wzrosła również liczba przepisywanych przez lekarzy specyfików przeciwzakrzepowych i na choroby psychiczne - informuje "Rz".