W 63-tysięcznej Łomży żyje kilkaset czeczeńskich rodzin. Ostatnio doszło tu do bulwersującego ataku na cudzoziemki, informuje "Gazeta Wyborcza". Pobite zostały trzy Czeczenki.
Doszło do tego w tydzień po tym jak w regionalnych mediach poseł PiS Lech Kołakowski ogłosił, że wystąpił do prezesa Urzędu ds. Cudzoziemców o "wszczęcie likwidacji ośrodka dla uchodźców w Łomży".
Kołakowski twierdzi, że kieruje się opiniami wyborców, którzy prosili o interwencję w sprawie Czeczenów. Czeczeni uważają, że to jego własny pomysł. I że wywołał atak agresji przeciwko nim.