W Hiszpanii od listopada rusza specjalna linia telefoniczna. Ma służyć rozwiązywaniu rodzinnych konfliktów. Może już niedługo dylematy typu: „Dlaczego to ja muszę zmywać” skończą się raz na zawsze – zastanawia się dziennik „El Mundo”.
Pomysł specjalnej linii narodził się w rządzie w 2008 roku. Rozwiewanie takich wątpliwości jak „ kto powinien opiekować się dzieckiem" czy problemów seksualnych par ma pomóc w walce z rodzinną przemocą. Wszyscy przecież znamy hasło „Bo zupa była za słona”.
Jak pisze gazeta, zapotrzebowanie na tego typu inicjatywę jest w Hiszpanii ogromne.
Oprócz linii telefonicznej uruchomiony zostanie analogiczny serwis online.
Pomysł to również krok w walce o równość płci. Pary mają nauczyć się rozwiązywać domowe konflikty w sposób cywilizowany. Minister ds. Równości, Bibiana Aido, twierdzi, że dzięki temu projektowi wśród społeczeństwa wykształci się pojęcie męskości na miarę XXI wieku.
Minister zamierza też niedługo zorganizować dzień informacyjny, podczas którego zostanie wyjaśnione i omówione funkcjonowanie tej usługi. W spotkaniu, pisze gazeta, uczestniczyć będzie przedstawiciel norweskiego rządu. W tym kraju taki telefon już działa.
M.G.
Jak pisze gazeta, zapotrzebowanie na tego typu inicjatywę jest w Hiszpanii ogromne.
Oprócz linii telefonicznej uruchomiony zostanie analogiczny serwis online.
Pomysł to również krok w walce o równość płci. Pary mają nauczyć się rozwiązywać domowe konflikty w sposób cywilizowany. Minister ds. Równości, Bibiana Aido, twierdzi, że dzięki temu projektowi wśród społeczeństwa wykształci się pojęcie męskości na miarę XXI wieku.
Minister zamierza też niedługo zorganizować dzień informacyjny, podczas którego zostanie wyjaśnione i omówione funkcjonowanie tej usługi. W spotkaniu, pisze gazeta, uczestniczyć będzie przedstawiciel norweskiego rządu. W tym kraju taki telefon już działa.
M.G.