Rząd chce wiosną wysłać do Afganistanu o 600 żołnierzy więcej niż do tej pory, dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
Według jej informatora z dowództwa polskiej armii - 2600 żołnierzy to jednak koniec naszych możliwości.
"GW" dowiedziała się, że skompletowanie na wiosnę 2010 r. powiększonej o 600 osób zmiany będzie trudniejsze niż do tej pory.
Na siódmą zmianę przygotowywali się żołnierze 1. Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej im. Tadeusza Kościuszki. Aby zwiększyć kontyngent trzeba będzie dobierać żołnierzy z innych jednostek, powiedział "GW" jeden z polskich dowódców.(PAP)