"W czasie kryzysu gospodarczego i finansowego wielu twierdziło, że reformy dokonane w ciągu minionych dwóch dekad w Europie Środkowej i Wschodniej zaszły za daleko", zbytnio znosząc wszelkie ograniczenia - pisze gazeta. Ale zaraz zauważa, że o ile "kilka krajów w tym regionie rzeczywiście zostało dotkniętych poważnym kryzysem, to jest to bardziej wynik przegrzania (gospodarki) niż reform strukturalnych".
"Ponadto - dodaje "WSJ" - w momencie, gdy świat wychodzi z recesji, klimat do inwestowania w tych krajach wydaje się bardzo atrakcyjny. W środku kryzysu kraje te kontynuują swoje wcześniejsze reformy, co czyni je jeszcze bardziej konkurencyjnymi".
"Obecna recesja nie tylko obrazuje kryzys finansowy, ale również istniejący proces globalizacji" - zauważa amerykański dziennik. "Wiele przedsiębiorstw na Zachodzie zostało zmuszonych do ograniczenia działalności, czy nawet do ogłoszenia bankructwa, ponieważ nie było w stanie poradzić sobie z rosnącą konkurencją takich nowych gospodarek rynkowych jak Indie, Chiny, Europa Wschodnia oraz kraje bałtyckie" - pisze "WSJ".
"Atrakcyjny system podatkowy w Europie Wschodniej stworzy lepsze możliwości do wzrostu, a zatem utworzy więcej miejsc pracy niż zachodnie gospodarki mające wysokie podatki" - czytamy w gazecie, która zauważa, że wiele krajów Europy Wschodniej zwiększyło konkurencyjność swych systemów podatkowych w czasie kryzysu.PAP