Radni Platformy Obywatelskiej nie zamierzają w tym roku uchwalać budżetu miasta Krakowa. Wczoraj postanowili, że odrzucą budżet już w pierwszym czytaniu. Po raz pierwszy zrezygnowali też z przygotowania poprawek - pisze "Dziennik Polski".
"Budżet jest tak zły, że nie da się go poprawić" - uzasadnia radna Małgorzata Jantos. Jeszcze nie wiadomo jak na pomysł radnych PO (klub ma 20 głosów) zareagują inni. Aby budżet przeszedł, musieliby go bowiem w tej sytuacji wesprzeć wszyscy pozostali radni. 16 głosów ma PiS, 7 - to radni niezależni.
"Nie podjęliśmy decyzji, jak będziemy głosować w sprawie budżetu" - powiedział Mirosław Gilarski z PiS. Gdyby budżet nie przeszedł, byłby to pierwszy taki przypadek w historii krakowskiego samorządu - czytamy w dzisiejszej publikacji "Dziennika Polskiego".