Pies czy kot? Odwieczna walka

Pies czy kot? Odwieczna walka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prestiżowy tygodnik naukowy „The Scientist” ocenił naszych pupilów w jedenastu kategoriach. Niestety miłośnicy kotów będę zawiedzeni. W sześciu przypadkach bezapelacyjnie wygrywa pies – donosi „La Repubblica”.
„Od wieków świat podzielony jest na miłośników kotów i psów. Wybór jest czymś dużo więcej niż tylko prostym stwierdzeniem preferencji. To, do jakiej grupy należymy, w rzeczywistości pokrywa się z nasza filozofią życiową, osobowością oraz sposobem postrzegania siebie i innych. Również z tego powodu możemy odrzucać wszelkie próby porównań naszych ulubieńców", pisze gazeta.

Mimo to „The Scientist" zdecydował się podjąć tego trudnego wyzwania, nadając wartość naukową odwiecznemu sporowi. W rezultacie kociaki zostały pokonane dosłownie o włos. Zwierzaki porównano w jedenastu kategoriach: mózg, wspólna historia, przywiązanie, popularność, zrozumienie, rozwiązywanie problemów, ustępliwość, umiejętności wokalne, poziom rozwoju zmysłów, wpływ na środowisko i użyteczność. „Po emocjonującej walce łeb w łeb, to psy zdobyły złoty medal, utrzymując się na pierwszym miejscu w sześciu kategoriach”, pisze włoski dziennik.

Mózg psa waży więcej niż jego rywala. Jednak biorąc pod uwagę masę mózgu, jako procent masy ciała, przyznajemy pierwszeństwo kotom. Ich mózg to 300 milionów neuronów, w porównaniu do 160 mln u psa. Jeden do zera dla kociaka.

Rozpatrując czas, jaki pupil spędził z człowiekiem, oczywistym jest, że pies jest jego przyjacielem od tysięcy lat. Także koty mają długą historię kontaktów z ludźmi, o czym świadczy odkrycie artefaktów w starożytnym Egipcie i na Cyprze. W tym momencie jednak, historia nie wydaje się być najważniejsza: psy są dłużej w sercach ludzi, nawet jeśli początkowo były jedynie zwierzętami hodowlanymi.

Mimo, że każdy miłośnik kotów rozumie, że chodząc własnymi drogami zwierzęta te okazują jedynie swoją niezależność, a nie brak sympatii, nie ulega wątpliwości, że w kategorii przywiązania, to psy mają wrodzoną skłonność do okazywanie uwielbienia człowiekowi, która z czasem stała się przyczyną ich udomowienia. Punkt dla psiaka.

W kategorii popularności pierwszeństwo tym razem przypada kotom. W dziesięciu krajach jest ich ponad 204 miliony, podczas gdy psów mniej niż 173 mln.

Jeśli chodzi o zdolność rozumienia ludzi, lepsze wydaja się psy. Potrafią zrozumieć więcej niż 200 słow. Warto jednak zauważyć, że rozumienie pana i jego intencji jest związane z tym, że psy są bardziej towarzyskie i podatne na uczenie, a koty chodzą własnymi ścieżkami, co czyni je mniej podatnymi na „negocjacje" z człowiekiem, a to niekoniecznie oznacza, że rozumieją mniej. To samo dotyczy umiejętności rozwiązywania problemów. Psy chętniej obserwują człowieka. To daje mu kolejne punkty na w klasyfikacji.

W kategorii wokalu i super-zmysłów koty są nie do pobicia. Mają szerszą gamę dźwięków i co najważniejsze, są w stanie wykorzystywać głos na poziomie podprogowym, podobnie jak to robią dzieci, dostosowując intensywność dźwięku do pilności spełnienia ich potrzeby.  Kot ma także lepszy wzrok jak i słuch.

W ostatniej kategorii – użyteczność, pies bezsprzecznie wygrywa. Pomaga przy polowaniu, chroni, jest przewodnikiem dla niewidomych, wykrywa bomby i narkotyki. Koty są przydatne w przypadku niechcianych domowników, takich jak myszy, czy różne owady, ponadto skutecznie łagodzą stres. W tym przypadku jednak, jak i w całej klasyfikacji, to pies otrzymuje złoty medal. Koronując się mianem „najlepszych zwierząt domowych".

„Jednak to, kto jest lepszy zależy od kota, psa, a zwłaszcza od właściciela" – podsumowuje „La Repubblica”.
                   
mk