O przyjaźni Carli Bruni z kloszardem

O przyjaźni Carli Bruni z kloszardem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żona prezydenta Francji, Carla Bruni-Sarkozy, zaprzyjaźniła się z paryskim bezdomnym Denisem. Podobno chętnie rozmawiają o muzyce i literaturze, ale nigdy o polityce – donosi dziennik „Le Parisien”.
Gazeta zapowiada obszerny wywiad z francuską Pierwszą Damą, który ma się ukazać w grudniowym numerze ulicznego magazynu „Macadam". Czasopismo to sprzedają sami bezdomni, a część dochodu pomaga im przeżyć.

Bruni-Sarkozy opowiada na łamach „Macadam" o swojej długiej znajomości z pewnym Denisem, bezdomnym z szykownej XVI dzielnicy, gdzie przed małżeństwem z prezydentem mieszkała obecna Pierwsza Dama.

„Z biegiem czasu połączyły nas przyjacielskie więzi. Zatrzymuję się czasem, by go powitać i bardzo szybko zaczynamy rozmawiać o książkach i muzyce" – opowiada małżonka prezydenta Francji.

Według „Le Parisien", Carla Bruni-Sarkozy miała proponować Denisowi w okresie mrozów nocleg w hotelu. Ale – jak mówi – „on nigdy nie chciał opuścić ulicy". Pierwsza Dama dodaje: „Nie należy ratować, czy leczyć bezdomnych wbrew ich woli, trzeba szanować ich wybór”.

Francuska prasa brukowa pisze, że Denis miał potwierdzić, iż dobrze zna Carlę i rozmawia z nią „od czasu do czasu o muzyce, ale nigdy o polityce". Twierdzi nawet, że proponowała mu udział w nagrywaniu jej płyty.

50-letni mężczyzna o zielonych oczach, od 10 lat żyjący na ulicy – jak przedstawia go kolorowy magazyn „Voici" – wydaje się być zniecierpliwiony zainteresowaniem mediów. „Zostawcie mnie teraz, chcę poczytać książkę" – prosił rozmawiających z nim dziennikarzy.

PAP, im