Ali Agca, który strzelał do Jana Pawła II zainkasuje miliony euro za wywiady i książki, pisze z oburzeniem włoski dziennik „Il Gioranle”. Turek kończy odbywanie wyroku za zabójstwo tureckiego dziennikarza. Wyjdzie na wolność 18 stycznia.
W komentarzu pt. „Jak strzelić do papieża i zostać milionerem" publicysta Gian Micalessin napisał, że turecki zamachowiec jest „tak udręczony wyrzutami sumienia z powodu czterech strzałów oddanych do papieża Jana Pawła II, że potrzebuje kilku milionów euro, by odświeżyć pamięć i opowiedzieć jakąś nową nielogiczną prawdę o tych odległych dniach”.
Teraz, po rychłym wyjściu z więzienia Agca gotów jest „zarzucić nas swoimi nieprawdopodobnymi rewelacjami, ale tym razem za opłatą" – podkreśla autor.
Publicysta podaje przykłady możliwych honorariów zamachowca: co najmniej 1,4 miliona euro za długi telewizyjny wywiad, 3,5 miliona euro za dwie książki, w tym jedną, jaką ma rzekomo napisać z Danem Brownem.
Według „Il Giornale" nie ulega wątpliwości, że te „nowe głupoty znajdą odbiorców”. Jednocześnie włoska gazeta odnotowuje, że kilku europejskich wydawców już zabiega o prawo do publikacji wspomnień tureckiego zamachowca.
PAP, im
Teraz, po rychłym wyjściu z więzienia Agca gotów jest „zarzucić nas swoimi nieprawdopodobnymi rewelacjami, ale tym razem za opłatą" – podkreśla autor.
Publicysta podaje przykłady możliwych honorariów zamachowca: co najmniej 1,4 miliona euro za długi telewizyjny wywiad, 3,5 miliona euro za dwie książki, w tym jedną, jaką ma rzekomo napisać z Danem Brownem.
Według „Il Giornale" nie ulega wątpliwości, że te „nowe głupoty znajdą odbiorców”. Jednocześnie włoska gazeta odnotowuje, że kilku europejskich wydawców już zabiega o prawo do publikacji wspomnień tureckiego zamachowca.
PAP, im