Tylko około 7 tys. nielegalnych imigrantów przybyło w 2009 roku do Hiszpanii - poinformował minister spraw wewnętrznych, Alfredo Perez Rubalcaba. To spadek prawie o połowę w stosunku do 2008 roku, kiedy liczba ta wynosiła 13 tys.osób.
Rubalcaba jako przyczynę poprawy sytuacji podaje zwiększone środki bezpieczeństwa, politykę repatriacji oraz bliższą współpracę z państwami afrykańskimi. „Kryzys finansowy nie miał wpływu na spadek imigracji, ale zmniejszenie liczby małych łodzi jest wynikiem dobrej pracy policji oraz kooperacji z krajami takimi jak Algieria, Mauretania, Senegal i Mali" powiedział.
Najniższą od 10 lat liczbę osób przekraczających nielegalnie granicę odnotowały Wyspy Kanaryjskie. Liczba imigrantów docierających tam spadła z prawie 10 tys. w 2008 roku do około 2 tys. w 2009.
W ostatnich latach droga pomiędzy Afryką Zachodnią i Wyspami Kanaryjskimi stała się jednym z popularniejszych szlaków dla imigrantów próbujących dotrzeć do krajów Unii Europejskiej z Afryki. Podróż często odbywa się w źle wyposażonych łodziach, które są dostarczane przez przemytników. Wielu imigrantów nie dopływa nimi do celu.
PR, BBC
Najniższą od 10 lat liczbę osób przekraczających nielegalnie granicę odnotowały Wyspy Kanaryjskie. Liczba imigrantów docierających tam spadła z prawie 10 tys. w 2008 roku do około 2 tys. w 2009.
W ostatnich latach droga pomiędzy Afryką Zachodnią i Wyspami Kanaryjskimi stała się jednym z popularniejszych szlaków dla imigrantów próbujących dotrzeć do krajów Unii Europejskiej z Afryki. Podróż często odbywa się w źle wyposażonych łodziach, które są dostarczane przez przemytników. Wielu imigrantów nie dopływa nimi do celu.
PR, BBC