Była gubernator Alaski oraz była kandydatka na stanowisko wiceprezydenta USA Sarah Palin nie zapłaciła podatku od dwóch nieruchomości, które postawiła na swojej działce. Tak wynika z analizy jej zeznań podatkowych, podaje „Los Angeles Times”.
O istnieniu zabudowań lokalny urząd skarbowy dowiedział się w czasie rutynowej kontroli, prowadzonej z powietrza. To właśnie wtedy uwagę urzędników zwróciły dwa budynki stojące na działkach należących do Palin. Nie wiadomo od jak dawna na ziemi Palin stoją budynki mieszkalne, a akta urzędu skarbowego nie wykazują żadnych podatków od nieruchomości za te zabudowania. Palin płaciła jedynie podatki od gruntu, a nie od budynków.
Prawnik Sary Palin Thomas Van Flein powiedział, że właściciele działek na Alasce nie są odpowiedzialni za zgłaszanie powstałych na ich terenie zabudowań. Jednak lokalny rzeczoznawca Dave Dunivan stwierdził, że właściciele ziemi są zobowiązani stanowym prawem do sprostowywania wszystkich błędów i ominięć w swoich poprzednich rozliczeniach podatkowych.
Los Angeles Times, KK
Prawnik Sary Palin Thomas Van Flein powiedział, że właściciele działek na Alasce nie są odpowiedzialni za zgłaszanie powstałych na ich terenie zabudowań. Jednak lokalny rzeczoznawca Dave Dunivan stwierdził, że właściciele ziemi są zobowiązani stanowym prawem do sprostowywania wszystkich błędów i ominięć w swoich poprzednich rozliczeniach podatkowych.
Los Angeles Times, KK