Szef ochrony PGNiG Wojciech J. był na szkoleniu KGB. Utrzymywał też bliskie kontakty z podejrzanymi o działanie w mafii - ujawnia "Rzeczpospolita".
Wojciech J. od maja 2008 r. jest dyrektorem biura ochrony Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, spółki Skarbu Państwa dostarczającej gaz milionom Polaków, tysiącom firm i instytucji. To on odpowiada m.in. za ochronę strategicznych magazynów z rezerwami gazu - akcentuje gazeta.
Z ustaleń "Rz" wynika, że 60-letni J. pracę w tajnych służbach rozpoczął w latach 70. w Wojskowej Służbie Wewnętrznej (kontrwywiad wojskowy PRL). Jako pracownik WSW w połowie lat 80. został wysłany na półroczne szkolenie KGB do Moskwy. "Jestem z tego dumny" - deklaruje w rozmowie z gazetą. Ale na moskiewskim szkoleniu się nie kończy. Jak dowiedziała się "Rz", Wojciech J. od lat 90. utrzymywał bliskie kontakty z osobami, na których ciążą od kilku lat ciężkie zarzuty prokuratorskie.