Prasa w USA o nadziei dla Polski w trudnych dniach

Prasa w USA o nadziei dla Polski w trudnych dniach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest w dalszym ciągu jednym z głównych tematów komentarzy prasy w USA. Dominują teksty bardzo życzliwe dla Polski, w których wskazuje się, że ta tragedia niesie także optymistyczne przesłania.
W artykule redakcyjnym "San Francisco Chronicle" kładzie we wtorek nacisk na to, że mimo straty części kierownictwa państwa nie widać w Polsce oznak destabilizacji, i - podobnie jak wiele innych mediów - dostrzega sygnały zbliżenia polsko-rosyjskiego.

"Możliwe, że tragedia ta przyniesie Polsce dobre rzeczy, jakkolwiek gorzkie byłoby to zwycięstwo. Katastrofa pokazała Polakom, że ich młoda demokracja jest silna. Otwierają się możliwości nowych stosunków między Polską a Rosją. Tragedia przypomniała też światu o historycznym i geograficznym znaczeniu Polski" - pisze kalifornijski dziennik.

Podkreśla przy tym, że fakt, iż utrata części elity władzy nie wstrząsnęła demokracją w Polsce, "powinien być uspokajający dla Amerykanów", ponieważ "Polska jest ważnym sojusznikiem w obu naszych wojnach i 2200 polskich żołnierzy odbywa teraz służbę w Afganistanie".

Wtorkowy "New York Times" w optymistycznym tonie pisze o perspektywach pojednania polsko-rosyjskiego.

"Z polskiej katastrofy na rosyjskiej ziemi wyłania się możliwość ściślejszych więzi między obu krajami, których wzajemne stosunki przez stulecia cechowała wrogość i spory. Zamiast zwiększyć napięcia w stosunkach polsko-rosyjskich, katastrofa ma, jak się zdaje, efekt przeciwny - wywołała falę życzliwości i zrozumienia po obu stronach" - pisze dziennik w korespondencji z Warszawy.

"Czy uczucia te zaowocują epoką współpracy, czy też rozwieją się przy pierwszej kłótni, zależy od polityków, którzy muszą wykorzystać szansę" - czytamy w artykule.

Wpływowy tygodnik "New Republic", wyrażający poglądy umiarkowanych Demokratów, podkreśla siłę demokracji w Polsce, którą nie zachwiała utrata części przywódców. Jak pisze, szybki transfer władzy "kontrastuje zarówno z niedawną historią Polski, jak i z losem innych młodych demokracji w podobnych okolicznościach".

Tygodnik sugeruje nawet, że większego wstrząsu doznałaby w takiej sytuacji demokracja amerykańska.