Na krótko przed wyborami samorządowymi w Nadrenii Północnej-Westfalii Guido Westerwelle udzielił wywiadu dla czasopisma „Bravo” – informuje „Der Tagesspiegel”. FDP jest zirytowana – tym bardziej, że w sondażach notowania partii spadają.
Trzy tygodnie dzieli zachodni land od wyborów, a liberałowie mogą liczyć tylko na 6 proc. głosów. Co w takiej sytuacji robi szef partii? We własnym biurze zwierza się „Bravo", że w młodości był fanem Abby i sam czytał młodzieżowe czasopismo. Jak pisze berliński dziennik, w owych czasach „Bravo” było znane w Niemczech głównie dzięki poradom Dr. Sommera w stylu: „Czy pocałunek może zakończyć się ciążą?”.
Westerwelle opowiedział także o tym, że z powodu homoseksualizmu był prześladowany w szkole. Poza tym wyznał, że największym pragnieniem jego dzieciństwa było poczucie bezpieczeństwa. To pierwszy wywiad z niemieckim politykiem, jaki pojawił się w „Bravo"; samorządowcy FDP z Nadrenii Północnej-Westfalii są nim zażenowani. W ich opinii cała sprawa byłaby tylko drobnostką, gdyby wicekanclerz cieszył się lepszym wizerunkiem, ale niedawne plany ograniczenia świadczeń socjalnych zniechęciły do niego wielu Niemców.
Westerwelle opowiedział także o tym, że z powodu homoseksualizmu był prześladowany w szkole. Poza tym wyznał, że największym pragnieniem jego dzieciństwa było poczucie bezpieczeństwa. To pierwszy wywiad z niemieckim politykiem, jaki pojawił się w „Bravo"; samorządowcy FDP z Nadrenii Północnej-Westfalii są nim zażenowani. W ich opinii cała sprawa byłaby tylko drobnostką, gdyby wicekanclerz cieszył się lepszym wizerunkiem, ale niedawne plany ograniczenia świadczeń socjalnych zniechęciły do niego wielu Niemców.