Na dwa dni przed wyborami w Wielkiej Brytanii renomowany "Financial Times" poparł konserwatystów, wyrażając przekonanie, że właśnie partia Davida Camerona jest zdolna do przeprowadzenia zmian, których kraj tak pilnie potrzebuje.
"FT" nie popierał torysów od 1987 roku. Obecnie zmienił zdanie, choć wskazał też na wątpliwości, jakie budzi eurosceptycyzm dotychczasowej opozycji. Niemniej torysi są - zdaniem dziennika - "najlepszą opcją", jeśli chodzi o poprawę warunków gospodarowania. Natomiast laburzystom przyda się przejście do opozycji, aby partia ta mogła się "zregenerować".
Poparcie dla torysów zadeklarowały już wcześniej inne brytyjskie media, m.in. "The Economist", "The Times" i tabloid "The Sun". Konserwatyści mają też po swojej stronie "Daily Telegraph", a laburzystów popiera "The Mirror". Sprzyjający zwykle laburzystom "Guardian" tym razem poparł liberalnych demokratów.
W większości sondaży przed czwartkowymi wyborami przodują konserwatyści, na drugim miejscu są liberałowie, zaś laburzyści zajmują dopiero trzecie miejsce. Nie wyklucza się jednak, że żadna z partii nie zapewni sobie bezwzględnej większości w Izbie Gmin.PAP