Politycy, zamiast szukać oszczędności w budżecie, chcą sięgnąć po nasze pieniądze z Otwartych Funduszy Emerytalnych - wytyka "Dziennik Gazeta Prawna". W rezultacie pogrążony w długach ZUS będzie miał coraz większe trudności z wypłatami - zaznacza gazeta.
Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej, oraz Jacek Rostowski, minister finansów, chcą obniżki składek do OFE. Dzisiejsi 20-latkowie i 30-latkowie mogą przez to nie otrzymać z ZUS pieniędzy, które im się teraz obiecuje. Emerytów będzie więcej, a ZUS musiałby wypłacać im wyższe świadczenia. Bo zamiast do OFE wpłacaliby więcej składek do ZUS - pisze "Dziennik Gazeta Prawna" w obszernej publikacji na ten temat.