- Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Bronisław Komorowski mają XIX-wieczną mentalność. Reprezentują poglądy, które są dla mnie nie do przyjęcia. Przede wszystkim w kwestiach światopoglądowych. Są klerykalni, ograniczają prawa kobiet oraz mniejszości, są przeciwni Karcie praw podstawowych - uzasadniła rozmówczyni gazety.
Według niej, można przewidywać, że spora część naszego elektoratu w drugiej turze nie zagłosuje na nikogo. Z drugiej strony są sondaże podające, że większość wyborców SLD poprze Bronisława Komorowskiego, a mniejsza grupa da głos liderowi PiS. Apele polityków nie są jednak decydujące. "Najlepszy przykład to Cimoszewicz, którego poparcie na nic się zdało Komorowskiemu. Może nawet mu zaszkodził" - zauważa pani profesor.
Pełny zapis rozmowy z euoposłanką SLD Joanną Senyszyn publikuje dziś "Polska The Times".PP / PAP