BBC udostępnia w sumie sto godzin dokumentalnych programów i kilkadziesiąt zdjęć zrealizowanych podczas nagrań dla publicznego Radia 3, nadającego wyłącznie programy muzyczne. Jego współpracownik Andy Kershaw, który zarejestrował wiele z tych nagrań, powiedział dziennikowi, że dziwi się, że "niektóre z rządów" nie tylko pozwoliły mu wjechać do tych krajów, ale i z nich wyjechać.
Prezenterka radia Lucy Duran odwiedziła m.in. Gruzję, aby zarejestrować wielogłosowe śpiewy w Swanetii. Żeby się tam dostać, leciała wojskowym śmigłowcem. Jak wyjaśnia producent programów w Radiu 3 James Parkin, "dziennikarze BBC często latają wojskowymi śmigłowcami, ale nie po to, by rejestrować muzykę ludową". Zdaniem Duran, bardzo poruszonej odwiedzinami w Swanetii, odkrywanie muzyki jakiegoś regionu daje lepsze zrozumienie jego społeczeństwa. - Poznawanie korzeni muzyki jakiegoś kraju prowadzi do serca jego kultury - powiedziała.
W oazach pustynnego Sinkiangu w Chinach, na pradawnym jedwabnym szlaku, przeprowadziła z kolei wywiad z najsłynniejszym pieśniarzem regionu, Paszą Iszą, akompaniującym sobie na dwustrunowej lutni dutar, popularnej w Azji Środkowej. Do innych rzadkich nagrań należy zarejestrowana w 2005 roku w Ugandzie gra na ksylofonie ustawionym w wykopanej jamie, aby zwiększyć rezonans. "Pierwsza rzecz, jaką zrobili po naszym przyjeździe, to wykopali ten dół - wyjaśniał Parkin. - Trzeba pojechać do tej wsi, żeby usłyszeć ten instrument. To co usiłujemy zrobić, to przedstawić muzykę, jakiej nie usłyszy się na festiwalu ani nie kupi w internetowym sklepie. Z kolei zarejestrowany w Jerozolimie Festiwal Lutni Arabskiej, popularnej na Bliskim Wschodzie, ukazuje, jak muzyka łączy kultury - w tym wypadku arabską i żydowską.
PAP