Rosja opóźnia udzielanie polskiej prokuraturze i komisji badania wypadków lotniczych informacji dotyczących przyczyn katastrofy smoleńskiej - pisze "Gazeta Wyborcza".
Aż cztery instytucje zajmują się badaniem katastrofy smoleńskiej: prokuratura rosyjska i polska, komitet śledczy w Rosji oraz komisja badania wypadków lotniczych.
Początkowo współpraca przebiegała poprawnie. Dziś polska prokuratura i polska komisja doszły do ściany. Bez materiałów z Rosji nie są w stanie pójść dalej.
Prokuratura wystosowała dotąd do Rosji pięć wniosków o pomoc prawną, szósty jest w przygotowaniu.
PAP