Lewicowy dziennik "Liberation" twierdzi, że Woerth "bezpośrednio interweniował", by zmniejszyć podatek od spadku pozostawionym przez rzeźbiarza Cesara w 2008 r., kiedy był ministrem ds. budżetu, odpowiedzialnym za sprawy podatkowe.
Według gazety, Woerth interweniował po rozmowach z wykonawcą woli Cesara Alainem-Dominique'iem Perrinem, który jest istotnym sponsorem konserwatywnej partii UMP Woertha. Podstawą dla sugestii "Liberation" jest list Woertha do Perrina, który gazeta opublikowała.
Ministerstwo pracy określiło w środę te twierdzenia jako "błędne". Woerth był pod koniec lipca przesłuchiwany w związku z posądzeniami o konflikt interesów i korupcyjne powiązania z miliarderką Liliane Bettencourt. Z formalnego punktu widzenia minister odpowiada jedynie jako świadek w sprawie podejrzeń 87-letniej dziedziczki koncernu L'Oreal Liliane Bettencourt o oszustwa podatkowe i pranie pieniędzy na tajnych kontach za granicą.
PAP, pp