Tygodnik zaznacza, że "pierwsza dostawa ropy z Wenezueli jest próbną partią", ale "w przyszłości Białorusini chcieliby przewozić przez Kłajpedę około dwóch milionów ton ropy rocznie". Zdaniem tygodnika "Białorusini widzą w porcie kłajpedzkim jedno z najważniejszych po Kaliningradzie okien dla białoruskiego eksportu".
- Mieszkańcy Kłajpedy mówią wprost: w ciągu ostatnich dwóch lat kryzysu białoruski eksport stał się dla portu kłajpedzkiego prawdziwym wybawieniem - pisze "Veidas" i ostatnie dwa lata współpracy z Białorusią nazywa "rewolucyjnym przełomem".
Według tygodnika stało się to możliwe, gdyż "Unia Europejska przekonała się ostatecznie, że polityka izolacji Białorusi pod kierownictwem Alaksandra Łukaszenki nie była owocna", po drugie - nowa prezydent Litwy Dalia Grybauskaite zainicjowała politykę współpracy z Łukaszenką, a po trzecie - zaostrzyły się stosunki rosyjsko-białoruskie.
PAP, ps