Tusk bił brawo niewidomym dzieciom

Tusk bił brawo niewidomym dzieciom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tusk i jego żona byli główną atrakcją w Bangladorze – pisze hinduska gazeta „The Hindu”. - Ludzie wystawiali głowy przez okna, wchodzili na tarasy, by zobaczyć, dlaczego w ich okolicy jest mnóstwo pojazdów policyjnych, straży pożarnej i luksusowych samochodów. Szeptali do siebie: premier przyjeżdża do szkoły dla niewidomych – relacjonuje wizytę Tuska w tym mieście dziennikarz gazety.
Polska delegacja spóźniła się do szkoły Jyothi Seva trzy godziny. Podczas uroczystości, niektóre z dzieci śpiewały polskie piosenki, inne wykonały recital Bharatnatyam. - Wyraźnie zadowolony Premier Tusk klaskał radośnie do poruszającej piosenki pt.: „czemu nie pomagamy tym, którzy są potrzebują pomocy" – opisuje dziennikarz. Uczniowie śpiewali w języku polskim, angielskim, tamilskim i kannada. – To jest bardzo ważny dzień dla mnie i będę o nim opowiadał. Jesteście wszyscy bardzo utalentowani – komplementował dzieci premier.

Szkoła Jyothi Seva dla niewidomych dzieci w Bangladorze to częsty przystanek polskich delegacji. Została założona przez Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża.

„The Hindu", kb