W rzeczywistości według cytowanych przez "Trud" ekspertów 30-40 proc. rejestrowanego przez urząd statystyczny eksportu może okazać się fikcją, ukrywającą wyłudzanie podatku VAT. "Wyłudzanie VAT poprzez fikcyjny eksport nabiera groźnych rozmiarów" - cytuje ekspertów podatkowych dziennik. Zdaniem specjalistów po wejściu Bułgarii do UE tego typu oszustwa stały się trudniejsze do ujawnienia. Fikcyjny eksport, dzięki któremu firmy odzyskują podatek VAT od towarów sprzedawanych na rynku krajowym lub w ogóle niewyprodukowanych, powoduje ogromne straty dla budżetu - zaznacza "Trud".
Fikcyjne transakcje dotyczą najczęściej podmiotów z sąsiednich państw unijnych: Rumunii i Grecji. Kierowane przez władze skarbowe zapytania do analogicznych służb rumuńskich w 50 proc. przypadków przynoszą odpowiedź, że występujący w dokumentach kontrahenci w ogóle nie istnieją. Greckie władze celne również potwierdzają, że tylko połowa deklarowanych przez bułgarskie firmy transakcji ma charakter realny.
PAP