Skazanie za przestępstwo umyślne nie jest jednak jedyną przesłanką do cofnięcia koncesji pracownika ochrony. Istnieje również wymóg nienagannej opinii, a spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwym rzutuje negatywnie na taką ocenę. Wyrok za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego zamyka drogę do wielu zawodów, m.in. urzędnikom samorządowym i państwowym, inspektorom kontroli skarbowej, taksówkarzom, przewodnikom i pilotom wycieczek. Taki wyrok uniemożliwia również otrzymanie i sprawowanie mandatu posła, senatora oraz radnego gminy, powiatu czy sejmiku wojewódzkiego.
Ochroniarz skazany za jazdę po pijanemu na rowerze traci licencję, ale jeśli spowoduje wypadek z ofiarami, lecz na trzeźwo, to takich konsekwencji już unika - pisze "Dziennik Polski". Najlepiej jednak, nie bacząc na zawiłości prawne, nigdy nie prowadzić jakiegokolwiek pojazdu pod wpływem alkoholu.