Ale to nie tylko plusy. Co trzeci młody internauta wie, jak zmienić blokady nakładane na wybrane portale przez rodzica (w Europie 27 proc.). Prawie połowa bez trudu czyści historię odwiedzanych stron. - Znam 12-latków, którzy nie tylko obchodzą zabezpieczenia rodziców, ale za pomocą specjalnych programów szpiegowskich śledzą, co rodzice robią w sieci - przyznaje Wojciech Tomaszewski, psycholog z Przystani Psychologicznej w Warszawie. Przeciętny wiek pierwszego logowania w internecie to w Polsce 9 lat (najwcześniej logują się Szwedzi - 7 lat). Ten wiek będzie się obniżał - akcentuje gazeta.
Przeciętny polski rodzic za swoim dzieckiem nie nadąża. 96 proc. nastolatków jest w sieci co najmniej raz w tygodniu (w Europie to 92 proc.), 72 proc. codziennie (w Europie 57 proc.). Najczęściej poza kontrolą rodzica. Ponad połowa nastolatków korzysta z komputera w zaciszu swojego własnego pokoju (w Europie średnio co trzeci). - Laptop to standardowy prezent na komunię, inwestycja w narzędzie do nauki dla dziecka. Niestety, na ogół z łączem tylko do dyspozycji nastolatka. Nie ma u nas zwyczaju ustawiania komputera np. w salonie, gdzie byłby dostępny dla wszystkich i łatwiej byłoby kontrolować dziecko - wyjaśnia Lucyna Kirwil.