Osoby żyjące w związkach partnerskich nie rozliczą z dziećmi dochodów uzyskanych w 2011 roku. Nie uczynią tego, albowiem nie będą już osobami samotnie wychowującymi swe pociechy - pisze "Rzeczpospolita".
Tak postanowili posłowie, uchwalając najnowsze zmiany w ustawie o PIT, które zaczną obowiązywać z początkiem przyszłego roku. Dziś zajmie się nimi Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. Gazeta zauważa, że co roku z tej preferencji korzysta ponad 500 tys. podatników. Ilu faktycznie wychowuje dziecko w pojedynkę, a ilu, wychowując je, żyje w wolnych związkach - nie wiadomo.
Ministerstwo Finansów tłumaczy, że zmiana nie jest skierowana przeciwko podatnikom. - Chodzi o zamierzone obchodzenie prawa. A mianowicie, gdy matka nie bierze ślubu z ojcem dziecka tylko po to, by jako samotny rodzic dostać dodatkowe punkty przy przyjęciu dziecka do przedszkola albo uzyskać preferencje podatkowe - mówi "Rz" Magdalena Kobos, rzecznik prasowy MF.