Ostatnie nominacje do Orła Białego, ogłoszone przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, to nic innego jak szafowanie zaszczytnym odznaczeniem i zarazem oszukiwanie opinii publicznej - uważa prof. Jacek Trznadel, przewodniczący Rady Polskiej Fundacji Katyńskiej, rozmówca "Naszego Dziennika".
- Mam wielką wątpliwość, czy prezydent w kolejnych latach będzie właściwie przyznawał ordery i odznaczenia - mówi profesor. Podkreśla, że nie jest zaskoczony przyznaniem orderu Adamowi Michnikowi, bo jest to zgodne "z obecną polityką rządową Donalda Tuska i nowego prezydenta, tzn. jest kontynuacją tej polityki, która nastała po katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia". Prof. Jacek Trznadel nie kryje, że wywołuje ona u niego protest, ponieważ "Order Orła Białego nie jest i nie może być pionkiem doraźnej gry politycznej, jak chcieliby prezydent czy premier, ale jest symbolem zakorzenionym głęboko w historii Polski, odznaczeniem ustanowionym jeszcze w okresie I Rzeczypospolitej".