Rząd proponuje rozmontowanie systemu emerytalnego, czyli de facto bankructwo państwa - powiedział w wywiadzie dla "Polska The Times" prof. Krzysztof Rybiński, były wiceprezes NBP i rektor Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Informatycznej.
Inicjatywę polityczną "Polska jest najważniejsza" prof. Rybiński ocenił bardzo pozytywnie. Jego zdaniem "Pani Kluzik-Rostkowska ma szansę zostać polską Margaret Thatcher, czyli rozpocząć poważne reformy". - Nie wiem, czy ją wykorzysta. Uważam, że scena polityczna została zabetonowana konfliktem między PO a PiS. W zasadzie nie ma pozytywnego wyboru - wiele osób głosuje na PO jako mniejsze zło, chroniące Polskę przed PiS. To wybór kompletnie niemerytoryczny. Mam nadzieję, że stowarzyszenie Kluzik-Rostkowskiej stworzy alternatywę, przestaniemy rozmawiać o nienawiści jednych do drugich, tylko o programie dobrym dla Polski - mówił ekonomista.
Nawiązując do wystąpienie Joanny Kluzik-Rostkowskiej prof. Rybiński stwierdził, że rozpoczyna ono merytoryczną debatę, bo dotychczas dochodziło bardziej do wymiany inwektyw niż poważnej rozmowy. - Teraz znacznie bardziej potrzebny Polsce niż ocenianie rządu jest nowy program na przyszłość. Dziś rząd proponuje rozmontowanie systemu emerytalnego, czyli de facto bankructwo państwa - ostrzegł.