Władza chce ukryć długi

Władza chce ukryć długi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kompetencje państwowego Banku Gospodarstwa Krajowego mają zostać rozszerzone, co pozwoli ministrowi finansów przesuwać środki między budżetem a bankiem w taki sposób, by ukryć rzeczywisty poziom długu publicznego i deficytu budżetowego - powiedział w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" poseł Jarosław Stawiarski (PiS), członek sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Chodzi m.in. o taką nowelizację ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego i poszerzenie jego kompetencji, by miał on prawo zaciągania pożyczek z budżetu oraz przekazywania do budżetu funduszy własnych. Zdaniem posła to ominięcie art. 220 Konstytucji zakazującego przekraczania deficytu zapisanego w ustawie budżetowej, a także pokrywania go przez zaciąganie zobowiązań w banku centralnym. W wyniku nowelizacji "rozmaite zadania państwa w zakresie budowy dróg, mieszkań, kredytów studenckich etc. będą obciążały finansowo BGK, nie powiększając dziury budżetowej" - czytamy w "Naszym Dzienniku". - Zobowiązania BGK będą obciążały budżet tyle, że w sposób ukryty, tj. nie będą wykazywane w statystyce budżetowej - powiedział poseł Stawiarski.