Trzej domniemani islamscy ekstremiści zostali zabici w Tatarstanie w szeroko zakrojonej operacji sił bezpieczeństwa w położonej w środkowej Rosji republice, w której połowę stanowi ludność wyznania muzułmańskiego - napisał w piątek dziennik "Kommiersant".
W operacji, którą rozpoczęto po niedawnej próbie zamachu na szefa centrum antyterrorystycznego, uczestniczyło 500 milicjantów, pojazdy opancerzone i śmigłowiec - poinformował rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Tatarstanu.
Trzej ekstremiści poszukiwani po tej próbie zamachu zostali otoczeni w czwartek w jednym z domów w miejscowości Staroje Almietiewo na południowym wschodzie republiki. Odmówili złożenia broni i zaczęli strzelać. Zostali zabici przez siły milicyjne, które - jak podaje "Kommiersant" - nie poniosły strat.
Według wstępnych danych rebelianci należeli do radykalnej organizacji islamskiej Hizb-ut-Tahrir al-Islami - utrzymują władze Tatarstanu. W ostatnim czasie w tej republice, gdzie połowę ludności stanowią Tatarzy wyznania muzułmańskiego, aktywizują się radykalne grupy islamskie.
pap, ps