To kolejna międzynarodowa akcja policyjna wymierzona w funkcjonującą w wielu krajach przestępczą siatkę. Członkowie siatki fałszowali dokumenty, kradli paszporty obywatelom Europy, Kanady i USA. Według policyjnych źródeł, na które powołuje się "El Mundo", skradzione dokumenty przesyłano do Tajlandii, gdzie trafiały w ręce pakistańskich grup terrorystycznych, związanych z Al Kaidą, m.in. Lashkar-e-Toiba.
Grupę tę podejrzewa się o przeprowadzanie w imieniu Al-Kaidy serii krwawych zamachów w Bombaju w listopadzie 2008 r. W zamachach tych życie straciło 80 osób, a 250 zostało rannych. Rozbita w Katalonii grupa powiązana była z innymi organizacjami o podobnym działaniu, funcjonującymi we Francji i Belgii. Siedmiu zatrzymanych we wtorek w Barcelonie i Badalonie przewioziono już do Madrytu, gdzie stawić się muszą przez sędzią sądu krajowego, Fernandem Grande-Marlaską, koordynującym akcję.
W ramach tej samej operacji dokonano też zatrzymań w Tajlandii. Aresztowano trzy osoby (dwóch Pakistańczyków i jednego Tajlandczyka), które z Bangkoku kierowały działaniami grup aktywnych w Hiszpanii i innych krajach Europy.
es