"Le Figaro" zaznacza, że w czasie wizyty rosyjskiego szefa państwa dojdzie także do symbolicznego gestu - Miedwiediew ma osobiście uhonorować twórcę filmu "Katyń" Andrzeja Wajdę Orderem Przyjaźni Federacji Rosyjskiej. Według gazety impuls do pojednania polsko-rosyjskiego dała "pragmatyczna postawa" premiera Donalda Tuska oraz nowe stanowisko Kremla, który wzywa do przerwania "sztucznego upolitycznienia" problematyki historycznej. "Według większości polskich analityków" - pisze "Le Figaro" - "to zbliżenie było możliwe także dzięki rosnącemu wpływowi, jaki Polska - kraj liczący 38 milionów ludzi - wywiera w łonie Unii Europejskiej".
Francuska gazeta zauważa, że Polska i Rosja muszą ciągle "przezwyciężyć wzajemne obawy", skupiające się wokół roli NATO. "Polska, która widzi w Sojuszu Północnoatlantyckim i amerykańskim +opiekunie+ gwarancję swojego bezpieczeństwa, obserwuje z pewnym niepokojem początek współpracy NATO-Rosja, która nawiązała się właśnie w odniesieniu do tarczy antyrakietowej. Niektórzy obawiają się, że Moskwa użyje tej nowej okazji do dialogu z wczorajszym wrogiem, aby zablokować możliwe rozmieszczenie systemu antyrakietowego w Europie Wschodniej" - pisze "Le Figaro".
"Moskwa dementuje, że ma takie zamierzenia. Ale dziś w Warszawie, Miedwiediew będzie musiał dowieść swojej szczerości" - kwituje gazeta.
pap