Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej wystąpią do Wojskowej Prokuratury Okręgowej z wnioskami o umożliwienie skopiowania zapisów rejestratorów parametrów lotu oraz danych rejestratora szybkiego dostępu, czyli tzw. polskiej czarnej skrzynki, informuje "Nasz Dziennik".
Samodzielne odczytanie zapisów może pomóc nam szybciej uzyskać pewne informacje o tym tragicznym locie oraz umożliwiłoby weryfikację ekspertyzy sporządzonej na potrzeby śledztwa, twierdzą bliscy ofiar.
Rodziny są gotowe powołać grupę ekspertów do analizy zapisów rejestratorów tupolewa, informuje gazeta. Warunkiem jest zgoda prokuratury na zrzut danych z czarnych skrzynek. - Samodzielne odczytanie zapisów może pomóc nam szybciej uzyskać pewne informacje o tym tragicznym locie. A ponadto umożliwiłoby weryfikację ekspertyzy sporządzonej na potrzeby śledztwa, tłumaczy mecenas Bartosz Kownacki.
- Prokuratura może odmówić możliwości kopiowania, potwierdza kpt. Marcin Maksjan z biura rzecznika Naczelnej Prokuratury Wojskowej. - Dopiero kiedy wniosek wpłynie, zostanie rozpatrzony przez prokuratora prowadzącego sprawę, tłumaczy.pap