Stany Zjednoczone wyraziły zaniepokojenie doniesieniami organizacji broniących praw człowieka o przetrzymywaniu w aresztach w Pakistanie tysięcy separatystów bez postawienia im zarzutów - pisze w czwartek "New York Times".
Powołując się na listopadowy raport Departamentu Stanu USA dla Kongresu amerykański dziennik pisze, że administracja prezydenta Baracka Obamy jest zaniepokojona informacjami, iż separatyści pochodzący głównie z prowincji Beludżystan byli w ciągu ostatniej dekady zatrzymywani i więzieni przez pakistańskie siły bezpieczeństwa. Cześć z zatrzymanych to rebelianci, ale niektórzy to cywile.
W swym raporcie Departament Stanu pisze też, że pakistańskie wojsko zabijało nieuzbrojonych talibskich bojowników zamiast ich postawić przed sądem. Raport wzywa władze Pakistanu, ważnego sojusznika USA w walce z islamskim ekstremizmem, by zajęły się tymi kwestiami oraz innymi przypadkami nadużyć.
"Nadal dochodzi do poważnego łamania praw człowieka przez pakistańskie siły bezpieczeństwa - napisano w raporcie, do którego dotarł "NYT". - Rząd Pakistanu zrobił ograniczone postępy w kwestii praw człowieka i nadal stoi w obliczu wyzwań". Według "New York Timesa" przedstawiciele pakistańskiego wywiadu oskarżają organizacje broniące praw człowieka o wyolbrzymianie liczby osób przetrzymywanych w odosobnieniu.
PAP