Administracja Baracka Obamy zaoferuje Pakistanowi militarne, wywiadowcze i ekonomiczne wsparcie. Taki właśnie przesłanie zawiezie do Islamabadu wiceprezydent Joe Biden, który w nadchodzącym tygodniu uda się tam z misją naprawienia nie najlepszych w ostatnim czasie relacji amerykańsko-pakistańskich.
Barack Obama i inni czołowi amerykańscy politycy krytykowali w ostatnim czasie Pakistan za to, że kraj ten nie robi wystarczająco dużo w celu eliminacji talibańskich rebeliantów działających na terenach graniczących z Afganistanem. Powołując się na anonimowego informatora waszyngtoński dziennik pisze, że prezydencka administracja obecnie zdecydowała się sama dołożyć wszelkich starań, żeby na granicy Pakistanu i Afganistanu zapanowała stabilizacja.
Podczas wizyty w Pakistanie wiceprezydent Biden spotka się ze zwierzchnikiem pakistańskich sił zbrojnych, generałem Ashfaqiem Kayanim i wysokimi rangą przedstawicielami pakistańskiego rządu, których poprosi o dodatkowe informacje na temat długoterminowej strategii wprowadzenia stabilizacji w regionie. Biden ma spytać także o potrzeby Islamabadu i o to, co Waszyngton może zrobić, żeby pomóc w walce z rebeliantami.
Reuters, kk
Podczas wizyty w Pakistanie wiceprezydent Biden spotka się ze zwierzchnikiem pakistańskich sił zbrojnych, generałem Ashfaqiem Kayanim i wysokimi rangą przedstawicielami pakistańskiego rządu, których poprosi o dodatkowe informacje na temat długoterminowej strategii wprowadzenia stabilizacji w regionie. Biden ma spytać także o potrzeby Islamabadu i o to, co Waszyngton może zrobić, żeby pomóc w walce z rebeliantami.
Reuters, kk