"Odpowiedź UE musi być jasna i silna" - uważa tygodnik, zalecając nie tylko odmrożenie sankcji wizowych, ale też wstrzymanie wszelkiej pomocy rządowej, a nawet pozbawienie Białorusi członkostwa w Partnerstwie Wschodnim, czyli unijnej inicjatywie zacieśniania współpracy ze wschodnimi sąsiadami. Z drugiej strony, uważa "European Voice", UE powinna wysłać drugi sygnał, że wspiera społeczeństwo obywatelskie. "Polskie podejście, by ułatwić podróże zwykłym Białorusinom, jest dobrym przykładem" - wskazuje tygodnik.
Zdaniem tygodnika sprawa Białorusi to "okazja, by przemyśleć skuteczność unijnych sankcji", ale także "wyzwanie dla unijnej polityki zagranicznej, której aspiracje odzwierciedla Traktat z Lizbony". I dodaje, że na razie UE daleko, by sprostać tym aspiracjom. Sankcje wizowe wobec przedstawicieli reżimu nie zostały wciąż przywrócone, mimo że w roku 2008 nie zostały zniesione, a tylko zawieszone. Ministrowie spraw zagranicznych państw UE mają je odwiesić dopiero na posiedzeniu 31 stycznia, czyli w pięć tygodni po brutalnym stłumieniu manifestacji - zauważa tygodnik.
"Ministrowie spraw zagranicznych UE oraz unijni komisarze jeszcze muszą pokazać, że UE potrafi działać szybciej, wyraźniej i bardziej stanowczo niż w okresie przed Lizboną" - podsumowuje "European Voice".
PAP