Do Sejmu trafiła przygotowana przez Ministerstwo Kultury nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Artyści szykują protest - informuje "Rzeczpospolita".
Wielu artystów jest bowiem oburzonych propozycjami resortu kultury, które zmieniają ich sytuację. Po pierwsze - na pracę dla innej instytucji (np. w filmie, serialu) potrzebna będzie zgoda dyrektora. Ten będzie miał prawo zażądać od producenta filmu czy dyrektora innej instytucji rekompensaty. Ale tylko wtedy, gdy aktor wykonuje tę dodatkową pracę w czasie, w jakim powinien pracować w swoim teatrze.
Po drugie - będą mogli być zatrudniani na umowy czasowe - od jednego do pięciu sezonów. Dopiero po 15 latach takiej pracy artysta będzie mógł liczyć na umowę na czas nieokreślony.
pap