Kredyty stały się dostępne, więc Polacy zaczęli kupować nowe mieszkania. Do tego ich ceny spadają - informuje "Gazeta Wyborcza".
Na rynku jest jeszcze spora nadwyżka mieszkań zaczętych w okresie boomu, a deweloperzy budują już kolejne. Jak podał GUS, w ubiegłym roku rozpoczęto budowę ok. 63 tys. mieszkań, czyli aż o 42 proc. więcej niż rok wcześniej. Ponadto na rynek wracają mieszkania w inwestycjach zamrożonych w czasie kryzysu.
Tak dużej podaży nowych mieszkań nie było nawet w rekordowych latach 2007-2008. A ponieważ deweloperzy obniżyli ceny, w biurach sprzedaży znów pojawili się klienci.