Włoska prasa komentuje decyzję o postawieniu premiera Silvio Berlusconiego przed sądem za korzystanie z prostytucji nieletnich i nadużycie władzy. Wydawane przez rodzinę szefa rządu "Il Giornale" stwierdza: "Ofiar przestępstw nie ma, ale Berlusconi będzie sądzony".
"To będzie pierwszy we Włoszech proces w sprawie, w której nie ma ofiar, ani strony poszkodowanej" - podkreśla redaktor naczelny dziennika. Pisze też: "Sondaże wskazują, że sprawa ta nie nadszarpnęła zaufania wyborców do centroprawicy". Gazeta zarzuca prezydentowi Włoch Giorgio Napolitano i przewodniczącemu Izby Deputowanych Gianfranco Finiemu, że "grają bezwstydnie po stronie adwersarzy", czyli sędziów.
"Berlusconi ma swoją publiczność i gra na swoim boisku, ponieważ jako jedyny chce strzec interesów Włochów. Założę się, że wygra także tym razem" - konstatuje naczelny "Il Giornale" Alessandro Sallusti.
PAP