Mieszkańcy jednego z komunalnych bloków w Ursusie zostali wybrani do szczegółowych pomiarów zużycia ciepła i prądu - informuje "Życie Warszawy". Eksperyment ma zasięg europejski - podobne badania są robione w hiszpańskiej Saragossie i francuskim Lievien.
Eksperyment ma na celu stworzenie systemu kontrolującego i zarządzającego zużyciem energii w społecznych budynkach. Ich mieszkańcy często nie zdają sobie sprawy z bilansu cieplnego, nie mają też pojęcia o możliwościach oszczędzania prądu. Przez ostatni rok monitorowano budynek jako całość. Teraz przez 12 miesięcy zostaną wykonane szczegółowe pomiary w 16 mieszkaniach. Chodzi nie tylko o ogrzewanie, zużycie prądu i ciepłej wody. Badania uwzględnią wiele innych czynników takich jak np. wilgotność, nasłonecznienie i temperatura w pomieszczeniach.
Efektem pomiarów będzie instalacja w każdym z obserwowanych mieszkań specjalnego komputera, który skontroluje optymalne zużycie energii. W przypadku jej marnotrawstwa, lokatorzy usłyszą komunikaty wzywające np. do zamknięcia okna lub wyłączenia zbędnego oświetlenia. Z kolei władze dzielnicy będą mogły porównać zużycie energii w eksperymentalnym budynku z dwoma podobnymi, stojącymi obok, lecz nie wyposażonymi w dodatkowe instalacje i komputery.