Rewolucja w Egipcie i kryzys w Grecji sprawiły, że nasi rodacy pracujący w turystyce jadą zarabiać do Włoch i Hiszpanii - czytamy w "Metrze". Natomiast nasze opiekunki będą bawić dzieci Szwajcarów, a budowlańcy wyjadą do Francji i Belgii. Ponadto w Niemczech 1 maja otwiera się dla Polaków rynek pracy
Kolejny wakacyjny wysyp ofert w turystyce zacznie się za kilka tygodni. Do gry wrócą Włochy i Hiszpania. Te kraje przejmą gości, którzy boją się jechać do Egiptu. We Włoszech zarobki wahają się między 500-700 euro netto miesięcznie, w Hiszpanii znacznie gorzej, bo około 300-400 euro miesięcznie.
Pracy opiekunki dla dzieci czy osób starszych najlepiej szukać w Szwajcarii, gdzie można zarobić 500-600 euro plus darmowe wyżywienie i zakwaterowanie.
Przybywa ofert na budowach we Francji i Belgii. Jednak hitem tego roku będą Niemcy, które pierwszego maja otwierają rynek dla pracowników z Polski. Ci, którzy znają angielski, nawet na poziomie podstawowym, mogą brać pod uwagę Wyspy Brytyjskie, Holandię albo Stany Zjednoczone.
pap