Zadłużenie trzech polskich miast ma w tym roku przekroczyć 70 proc. ich dochodów. Będzie ono rekordem w historii polskiej samorządności - zauważa "Rzeczpospolita". Chodzi o Włocławek, Poznań i Toruń.
Według gazety, w sumie dług miast na prawach powiatu (jest ich w Polsce 65) ma osiągnąć w 2011 r. kwotę 27,8 mld zł, czyli około 48 proc. dochodów. Przedstawiciele zadłużonych miast zapewniają jednak, że "wszystko jest pod kontrolą".
- Planujemy finanse odpowiedzialnie. Nawet stosunkowo wysoki dług jesteśmy w stanie bezpiecznie obsłużyć - mówi Barbara Sajnaj, skarbnik Poznania. - Zadłużamy się, bo inwestujemy, a inwestujemy, bo grzechem byłoby nie wykorzystać szansy, jaką dają fundusze unijne - wyjaśnia Jacek Kuźniewicz, zastępca prezydenta Włocławka.
W kolejnych latach zadłużenie polskich miast nie będzie już rosło tak dynamicznie. Przełoży się to jednak na niższe tempo rozwoju całej gospodarki.