Wysokie ceny paliw spowodowały, że warszawiacy coraz częściej przerabiają auta na gaz lub przesiadają się do komunikacji miejskiej - informuje "Życie Warszawy".
Wczoraj na stołecznych stacjach za litr benzyny 95-oktanowej trzeba było zapłacić od 4,91 do 5,15 zł, a za litr ropy od 4,83 do 5,09 zł. Panaceum na wysokie ceny benzyny jest o połowę tańszy gaz LPG - wczoraj jego ceny wahały się od 2,45 do 2,71 zł za litr.
W związku ze skokiem cen paliwa coraz więcej kierowców decyduje się więc na zainstalowanie w swoich samochodach instalacji gazowej. Nie tak dawno na zamontowanie takiej instalacji nie trzeba było czekać. Teraz okres oczekiwania to dwa, trzy tygodnie. Za przerobienie samochodu w Warszawie trzeba zapłacić od 1,7 tys. zł (stare modele) do ok. 5 tys. zł. Średnio cena waha się jednak między 2,5 a 3 tys. zł.