Około pięciuset osób pod wodzą działaczy skrajnej prawicy izraelskiej spotkało się w środę na wzgórzu, aby zbudować z kamieni mur, który będzie wyznaczał granice przyszłego osiedla. Nadano mu nazwę Regew - poinformował dziennik "Haarec".
Izraelscy policjanci i żołnierze, którzy obecni byli przez cały czas na miejscu nie interweniowali, mimo że założyciele nowego osiedla nie mieli na to zezwolenia rządu izraelskiego.
Znaczna część żydowskich osiedli na Zachodnim Brzegu, ponad 120, według ruchu Pokój Teraz, została założona przez osadników nielegalnie. Ponadto istnieje 80 małych, "dzikich" osiedli żydowskich utworzonych przez ugrupowania nacjonalistyczne z Izraela.
Społeczność międzynarodowa i Palestyńczycy uważają wszystkie żydowskie osiedla na okupowanych terenach Zachodniego Brzegu i wschodniej Jerozolimy, niezależnie od tego, czy utworzono je za zgodą rządu Izraela, czy też nie, za nielegalne.
Izraelska polityka kolonizacyjna polegająca na stwarzaniu faktów dokonanych jest główną przeszkodą w prowadzeniu negocjacji pokojowych z Palestyńczykami.pap