Środowe wydanie „The Wall Street Journal” donosi, że afgańscy oficjele oświadczyli, iż pakistański rząd namawia prezydenta Hamida Karzaja, żeby zerwał bliskie relacje i partnerstwo strategiczne ze Stanami Zjednoczonymi.
Zamiast tego Karzaj miałby zbliżyć się do Pakistanu i Chin, które mogłyby bardziej niż Waszyngton pomóc w osiągnięciu pokoju z talibami i odbudowaniu afgańskiej ekonomii.
Powyższa sugestia padła 16 kwietnia w Kabulu podczas spotkania Hamida Karzaja z pakistańskimi ministrem Yousufem Razą Gilanim, który bez ogródek powiedział afgańskiemu prezydentowi, że Amerykanie zawiedli obydwa państwa. Według osób obecnych na spotkaniu, pakistański przywódca namawiał też Karzaja, żeby Afganistan dał sobie spokój z długotrwałą obecnością amerykańskich wojsk w owładniętym wojną kraju.
Jak pisze nowojorska gazeta, latem ma się rozpocząć wycofywanie amerykańskich oddziałów z Afganistanu i państwa z nim graniczące, włączając w to Pakistan, Iran, Indie i Rosję, już teraz zaczęły budować grunt pod przyszłe rozmowy i rozpoczęły próby rozszerzenia swoich politycznych wpływów po całkowitym wyjeździe Amerykanów.
kk
Powyższa sugestia padła 16 kwietnia w Kabulu podczas spotkania Hamida Karzaja z pakistańskimi ministrem Yousufem Razą Gilanim, który bez ogródek powiedział afgańskiemu prezydentowi, że Amerykanie zawiedli obydwa państwa. Według osób obecnych na spotkaniu, pakistański przywódca namawiał też Karzaja, żeby Afganistan dał sobie spokój z długotrwałą obecnością amerykańskich wojsk w owładniętym wojną kraju.
Jak pisze nowojorska gazeta, latem ma się rozpocząć wycofywanie amerykańskich oddziałów z Afganistanu i państwa z nim graniczące, włączając w to Pakistan, Iran, Indie i Rosję, już teraz zaczęły budować grunt pod przyszłe rozmowy i rozpoczęły próby rozszerzenia swoich politycznych wpływów po całkowitym wyjeździe Amerykanów.
kk